ALTERNATYWY 4 ONLINE

Hospicjum

Moje spotkanie z nowotworem uczuliło mnie na tę dolegliwość, także u innych. Tuż koło ulicy Alternatywy na Ursynowie mieści się Hospicjum Onkologiczne. Udałem się tam z propozycją, by trochę rozbawić pacjentów. Pani, która mnie wysłuchała, pomysł się w zasadzie spodobał, ale uprzedziła mnie, że to może się nie udać. Wielu pacjentów nie rusza się z łóżek, inni mają mocno ograniczony kontakt ze światem, poza tym są nieufni. Nie są też w stanie skupić się, więc takie spotkanie nie powinno trwać dłużej niż pół godziny. Ale warto spróbować.

Na spotkaniu pojawiły się dwie pacjentki, Anastazja została wwieziona na łóżku i Bożena, która przyjechała sama na wózku inwalidzkim. Oraz kilka osób personelu. Pokazałem im kilka wybranych scen z serialu „Alternatywy 4”, opowiedziałem trochę anegdot, zdradziłem kilka tajemnic produkcyjnych. Panie były zachwycone, zadawały dużo pytań, śmiały się. Po godzinie poprosiły mnie, bym koniecznie pojawił się znowu.

Na następnym spotkaniu pokazałem swój film o Elvisie i opowiadałem o jego religijności i zamiłowaniu do muzyki gospel. Panie były zachwycone. Stwierdziły, że dowiedziały się wiele nowego.

Miara sukcesu, miara satysfakcji. Po spotkanie Bożenka wykrzyknęła ”Boże, pół godziny temu miałam wziąć morfinę i na śmierć zapomniałam.”

Zażądały, bym znowu pojawił się u nich i to szybko  Zrobię to.

Scroll to Top